Finezja omiń szerokim łukiem
Finezja omiń szerokim łukiem
Po pierwsze grzyb w łazience i pokoju co próbuje sie zatuszować intensywna choinką zapachową .Kuchnia której brak w galerii zdjęć wczesne lata osiemdziesiąte .HIT pensjonatu to limitowane ogrzewanie ,grzejniki ciepłe około dwie godziny rano i póżnym popołudniem.Właściciele nie przejmują się jak do nich dojechać ani jak wyjechać -weż łopate i odśnież droge sam!!! O wysuszeniu obuwia nie ma mowy musisz je zostawic na werandzie o temperaturze ok.10st.Celsiusza. A to wszystko za cene nieadekwatną do rzeczywistości i to bez rachunku.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości