Forum turystyczne

Oddanie moich nowiutkich ręczników w kolorze białym roz.70cm/135 w ilości sztuk 3.Rodzina z W. przebywała w moim pensjonacie w dniach 12-19.02.2011 w zamian pozostawiono mi ścierki w roz.30/50cm/odeślę Państwu pozostawione/przypadkiem 3sztuki ?/
Bardzo proszę również Pana z Sosnowca którego córka w dniu wyjazdu zbiła lustro z półką a Pan pojechał do bankomatu wybrać pieniądze 160zł żeby za lustro zwrócić/Lustro kupione w roku ubiegłym -paragon zakupu został Panu przedstawiony/Czekam na Pana już dwa tygodnie.
Proszę Szanownych moich przyszłych gości o nie kompletowanie sobie własnej zastawy stołowej z mojej.Za dwa -trzy lata bowiem obiecuję,ze nie będzie ręczników w pokojach o które się tak Państwo dopytujecie/czy są w wyposażeniu pokoju ?/pic będziecie w musztardówkach a sztućce będą plastikowe.Celowo nie podałam nazwy pensjonatu bo być może inne pensjonaty w mojej okolicy również odzyskają to co z nich wywieziono,wymieniono i nie boję się napisać ukradziono.

Witam, ja tez wlascicielka pensjonatu. Reczniki moi goscie dostaja tylko wtedy gdy o nie zapytaja, jest szansa ze wtedy zostana, naturalnie tez nie jest to regula, czasami i tak ich nie ma po wyjezdzie. Nie ma tez pilotow do telewizorow. Ile razy to mozna kupowac? Ale znikniecie kilkunastu czajnikow w zeszlam roku zaskoczylo i mnie ogromnie. Choc po tylu latach nie jest latwo mnie zaskoczyc. Pozdrawiam wszystkich wlascicieli pensjonatow.

Małżeństwo z dzieckiem które wyjechało na indywidualną wycieczkę własnym/na szczęście/samochodem na wycieczkę do Pragi po czterech dniach pobytu w moim pensjonacie/nocleg+śniadanka i obiadki/ nie zapłacili za pobyt ani grosza i zapomnieli o powrocie.Zgłoszenie faktu na policje zaowocowało zwrotem pieniędzy za pobyt ale nie zwrócono mi kosztów dojazdu do sądu na kolejne rozprawy /9 rozpraw-stale przedstawiano zwolnienia/.Wraz z gośćmi wyjechał również mój obraz olejny wiszący na ścianie zajmowanego przez nich pokoju kupiony na jarmarku dominikańskim za 320zł.Niestety nie udało mi się udowodnić ,ze był i ze akurat z gośćmi wyjechał.Policja okazała zrozumienie i doradziła umiejscowić w pokojach kamery,kamer nie umieściłam ale w pokojach nie ma już obrazów.

oj cos mi sie wydaje, ze policja troche sie zagolopowala! W pokojach kamery napewno nie mozna umiescic, a w korytarzach nic nie pomoga, bo mysle, ze obrazu chyba nie wynosili nie zapakowanego. Ale zeby uniknac ucieczek gosci ktorzy zapomnieli zaplacic rachunku-kasuje naleznosc w dniu przyjazdu. I nie bardzo przejmuje sie zdziwieniem czy oburzeniem gosci ktorzy uwazaja ze powinni placic w dniu wyjazdu. Mysle, ze to jedyna metoda zeby nie bylo niemilych niespodzianek. Moja przygoda z gosciem ktory niezaplacil nie skonczyla sie tak pomyslnie jak Pani. Sad nakazal zaplate, ja mialam adres prywatny i firmy, ale gosc byl nieuchwytny, tak ze na pocieche zostal mi prawomocny wyrok i nic poza tym. Pozdrawiam.

Ja zauważyłem, że w wielu domach ludziom brakuje łyżeczek do herbaty, kradną je niczym złoto. No i książki z biblioteczki, wszystkie najciekawsze wyszły wraz z chamskimi turystami.

Matko, ludzie to już nawet nie mają honoru, zaczynając oczywiście od sumienia! Stać ich na wypad kilkudniowy nawet dwutygodniowy, a ręczniki kradną. W głowie mi się to nie mieści! Różne rzeczy chodzą po ludziach, ale żeby aż tak?

no Czytając powyższe komentarze ciężko mi się wypowiedzieć. Po prostu mnie zatkało. Co za ludzie ale takich nie brakuje są wszędzie. Niestety przez takich odbija się później jakość oferowanych usług.

popieram osobe wyzej!;/

Dokładnie,potem opinia idzie dalej w świat i stąd też często można spotkać na forum negatywne oceny na ten temat. Pozostaje mieć tylko nadzieję,że takich sytuacji będzie coraz mniej i kultura osobista niektórych osób będzie wzrastać.

Ludzie,zwłaszcza Polacy lubia sobie brać coś na pamiątkę,tak jest od lat i szybko to się nie zmieni,niestety.